niedziela, 18 września 2016

Bookhaul #3




Tak oto drodzy Państwo prezentuje się stosik sierpniowy. To rekompensata za to, że nie kupiłam nic w lipcu :) Są niepoukładane, ale wymienię je w kolejności nabycia.

Na początku miesiąca zaopatrzyłam się w trzy pozycje w Media Markcie, każda za 9,90 zł:
"Wielki Gatsby" F. Scott Fitzgerald - w ładnym wydaniu, w twardej oprawie, już przeczytałam, recenzja tutaj.
"Między książkami" Gabrielle Zevin - wzięłam ją tylko dlatego, że była tania i czytałam w miarę dobre opinie na jej temat :) 
"Powiedz wilkom, że jestem w domu" Carol Rifka Brunt - nawet nie wiem o czym to jest :)

Następnie złożyłam bardziej konkretne zamówienie na Galerii Książki, no bo wiecie... -50%, te sprawy...
"Królowa Tearlingu" i "Inwazja na Tearling" Erika Johansen - te okładki są naprawdę cudne, tylko to logo wydawnictwa na grzbiecie mogłoby być bardziej subtelne.
"Dawca", "Skrawki błękitu", "Posłaniec", "Syn" Lois Lowry - uznałam, że nie będę się rozdrabniać i kupię od razu całą serię. Prezentuje się naprawdę ładnie. Przeczytałam już dwie pierwsze części. Jak skończę wszystkie, to postaram się o jakaś zbiorczą recenzję.
"Big Red Teqiula" Rick Riordan - wybrałam tę ksiażkę, aby zapoznać się z autorem. Mam nadzieję, że pierwsze spotkanie przebiegnie pomyślnie.

W sierpniu zawitałam do Wrocławia i nie mogłam wrócić do domu z pustymi rękami. Po wizycie w Dedalusie wzbogaciłam się o trzy pozycje, a są to:
"Autobiografia Kuzy Rozpruwacza" James Carnac - cóż, zachęcił mnie tytuł.
"Triumf owiec. Thriller a zarazem komedia filozoficzna" Leonie Swann - wzięłam ją tylko dlatego, że booktuberzy też ją kupowali. Nie mam pytań - to już chyba uzależnienie od kupowania. Muszę teraz gdzieś dorwać pierwszą część. Życzę sobie powodzenia :)
"Lesio" Joanna Chmielewska - z autorką już raz się zetknęłam, więc uznałam, że chcę to mieć. Nie wiem, czy chcę. Ale mam.

Przy okazji zaszłam również do "Tak czytam" i zakupiłam:
"Potomstwo" Jack Ketchum - wstyd się przyznać, że nie czytałam nic tego autora. Obiecuję nadrobić. Zachęcił mnie napis na okładce: "Niewykluczone, że Potomstwo to najbardziej przerażający horror, jaki kiedykolwiek przeczytacie". Dziękuję, kupuję :) (przy pisaniu tego zobaczyłam, że jest to druga część jakiejś serii, ale myślę, że dam radę nie znająć pierwszej części. Jeśli się mylę, to mnie poprawcie)
"Księga ogni" Jane Borodale - bo okładka ładna i opis zachęcający :)
"Pępowina" Majgull Axelsson - no bo mam już "Lód i woda, woda i lód", więc będą pasować obok siebie na półce :D 

Tak naprawdę to jestem beznadziejna, kupując książki, o których nie mam pojęcia. Kiedy ja to przeczytam? Mam jeszcze bonus: we wrześniu udało mi się zdobyć po bardzo atrakcyjnej cenie trylogię "Millennium" Stiega Larssona i drugą część Harrego Pottera (mam już część 1, 2 i 5, dobrze mi idzie kompletowanie)

I tak, to by było na tyle, jeśli chodzi o moje zdobycze. Niedługo planuję zaopatrzyć się również w nowy regał na ksiażki, pewnie też się pochwalę :)  Tymczasem żegnam się i pędzę nadrabiać zaległości czytelnicze, do następnego :*

czwartek, 1 września 2016

Nietypowy TAG książkowy



 UWAGA, UWAGA, UWAGA ! ! !

Ogłaszam, że razem z

1. 1 stycznia - Światowy Dzień Kaca: książka, po której miałeś największego kaca książkowego.
Rzadko, naprawdę rzadko miewam kaca książkowego, ale jeśli już miałabym coś wymieniać, to chyba "Cyrk nocy". Bo tak. Bo kocham. Bo nie mogłam zapomnieć przez długi czas.

2. 2 lutego - Dzień Pozytywnego Myślenia: książka, w której nie ma negatywnych bohaterów.
Tutaj miałam niemały problem, ale w końcu mój wybór padł na "Papierowe miasta" Johna Greena. Choć później przypomniałam sobie, że to jednak nie do końca prawda, to jednak nie mogłam wymyślić nic lepszego. To trudne pytanie.

3. 5 marca - Dzień Teściowej: znienawidzona postać kobieca.
 Bardzo denerwowała mnie Tris w "Zbuntowanej" i "Wiernej", choć nie na tyle aby jej nienawidzić.

4. 2 kwietnia -  Międzynarodowy Dzień Książki dla Dzieci: ulubiona książka z dzieciństwa.
W podstawówce była taka lektura "Spotkanie nad morzem" Jadwigi Korczakowskiej. Przeczytałam to wtedy chyba z 15 razy. Może powinnam to sobie odświeżyć

5. 19 maja -  Ogólnopolski Dzień Bliźniąt: rodzeństwo w roli głównej.
"Sezon czarownicy" Natashy Mostert, w której mamy dwie siostry: Morrighan i Minnaloushe.

6. 21 czerwca - Święto Muzyki: książka, w której główny bohater gra na instrumencie.
 Nella z "Miniaturzystki" grała na lutni, jeśli dobrze pamiętam.

 
7. 2 lipca - Międzynarodowy Dzień UFO: książka, w której zakończenie nie mogłeś uwierzyć.
Kompletnie zmiażdżyło mnie zakończenie "Ekspozycji" Remigiusza Mroza, do dziś nie mogę uwierzyć w to, co tam się stało. Polecam :)

8. 21 sierpnia - Światowy Dzień Optymisty: książka, do której podeszłaś z pozytywnym nastawieniem.
Jeszcze nie przeczytałam, ale z pozytywnym nastawieniem na pewno podejdę do "Całkiem zabawnej historii" Neda Vizzini.

Dwie cegiełki
9. 2 września - Dzień Dużego Rozmiaru: najgrubsza książka na półce.
Najgrubszą książką pod względem ilości stron jest "Starcie królów" Georga R. R. Martina (1024 str.), zaś wizualnie "Dallas '63" Stephena Kinga, która choć wygląda na grubszą, ma "tylko" 864.

10. 31 października - Dzień Rozrzutności/Światowy Dzień Oszczędzania: najtańsza i najdroższa książka na półce.
Najtańszą jest "Prokurator Pana Boga" Jerzego Jesionowskiego, którą kupiłam za całą złotówkę na bibliotecznej wyprzedaży. Jeśli chodzi o nową, prosto z księgarni, to mogła to być "Marika" Krzysztofa Kotowskiego, za około 3zł. Najwięcej zapłaciłam za "Rammstein Die Band" Łukasza Dukaja - 40zł, a jej cena regularna to około 65zł. Czy wspominałam, że kocham promocje? :)

11. 28 listopada - Dzień Pocałunku/Dzień Podłości: książka z wątkiem nieszczęśliwej miłości.
"Romeo i Julia"? Nie pamiętam czy mi się podobała, bo była lekturą w 1 albo 2 klasie gimnazjum, czyli już parę lat temu. Planuję sobie odśwież za jakiś czas.

12. 17 grudnia - Ogólnopolski Dzień Rozmów Twarzą w Twarz: książka, którą polecasz każdemu.
No jak to? Nie wiecie, że to "Cyrk nocy"? :) Żeby nie było, to podam jeszcze "Pachnidło" Suskinda. Poza tym polecam wszystkie książki Stephena Kinga, mimo tego, że czytałam tylko kilka.

Jeśli doczytaś/doczytałeś do tego momentu: brawo! Jesteś nominowany do zrobienia tego TAGu! Koniecznie pochwal się linkiem do swojego bloga, na którym opublikowałeś post z odpowiedziami. Będziemy bardzo szczęśliwi, jeśli Wam się spodobał :)