„Onyks” jest drugą częścią serii
Lux i bardzo dobrą kontynuacją pierwszej. Postanowiłam napisać o niej od razu
po skończeniu czytania, bo jak to u mnie z takimi wielotomowymi powieściami
bywa, zlewają mi się później w całość i ciężko mi przypomnieć sobie, czy dana
sytuacja miała miejsce w drugiej, czy trzeciej części. Tak już mam i nic na to
nie poradzę.
Główna bohaterka zaczęła mnie
denerwować i doprowadzać do stanu, w którym miałam ochotę powyrywać sobie włosy
z głowy, gdy tylko już, już było tak blisko pewnej sytuacji, której
niecierpliwie oczekiwałam, ale wszystko poszło nie tak. Wydawałoby się, że jest
bardziej świadoma swoich uczuć do tego przystojnego i nie z tej ziemi, ale
wszystko komplikuje ten mniej przystojny, ale będący normalnym człowiekiem
(czyżby?). Pojawiają się nowe problemy, przedmioty poruszające się bez
dotykania, pękające szyby, rzucanie nożami, zmutowani ludzie, niepokojące
kontrole ze strony DOD, jeszcze więcej pożądania i jeszcze więcej nienawiści
(choć niekoniecznie względem tych samych osób, co poprzednio). Wątek pozaziemskich
cywilizacji, zamieszkujących ziemię, zostaje nieco bardziej rozwinięty.
Od, mniej więcej, drugiej połowy
przeklinałam się za to, że nie potrafię szybciej czytać. Tak bardzo chciałam
już wiedzieć, co się za chwilę wydarzy, co będzie dalej, ale po prostu mój
wzrok nie nadążał. Bardzo wczuwałam się w skrajne emocje odczuwane przez
bohaterów, przez co w jednej minucie nie mogłam się powstrzymać od śmiechu, po
to, by chwilę później poczuć, jak moje oczy robią się wilgotne. To nie do
opisania, ile emocji może wywołać jedno słowo użyte w odpowiednim momencie.
W niektórych momentach książka
potrafiła mnie naprawdę zaskoczyć, jednak niektóre rzeczy były po prostu tak
oczywiste, że aż cisnęło mi się na usta: „a nie mówiłam?! Wiedziałam, że tak
będzie, ha!”. Ogólnie sama końcówka nieźle trzyma w napięciu i chce się sięgnąć
po kolejną część, więc kto jeszcze nie czytał, ten jak najszybciej musi
nadrobić zaległości.
♦♦♦♦♦♦♦
Autor: Jennifer L. Armentrout
Tytuł: Onyks (Oryg. Onyx)
Seria: Lux
Tom: II
Rok pierwszego wydania:
2014
Wydawnictwo: Filia
Liczba stron: 522
Moja ocena: 5/7
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi niezmiernie miło, jeśli podzielisz się swoją myślą, jeśli już tu trafiłeś :)