W końcu udało mi się przebrnąć
przez trzecią część serii. Targała moimi emocjami chyba najbardziej ze
wszystkich do tej pory. Nie jestem w stanie zliczyć ile razy zaliczyłam „książkowego
focha”, co skutkowało kilkugodzinnym zaniechaniem czytania, z obawy przed
mającymi nastąpić zdarzeniami.
Kilka razy o mało nie odeszłam od
zmysłów, Katy potrafi być czasem tak bardzo denerwująca, ale mimo to i tak w
dalszym ciągu lubię tę bohaterkę. Między nią a Daemonem rozwija się uczucie,
jednak ten wątek nie wychyla się za bardzo spośród innych, wszystko jest w
miarę wyważone. Oferuje nam to więcej niż tylko nudne romansidło. W książce
dzieje się też więcej akcji niż w poprzednich częściach, a samo zakończenie
jest po prostu szokujące, prawie się popłakałam. Nie tego się spodziewałam,
choć od początku podejrzewałam, że nie wszystko może pójść zgodnie z planem.
Jeśli ktoś skończył trzecią część, to nie ma opcji, że nie sięgnie po kolejną. Ja
się właśnie zabieram!
♦♦♦♦♦♦♦
Autor: Jennifer L. Armentrout
Tytuł: Opal (Oryg. Opal)
Seria: Lux
Tom: III
Rok pierwszego wydania:
2015
Wydawnictwo: Filia
Liczba stron: 494
Moja ocena: 5/7
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi niezmiernie miło, jeśli podzielisz się swoją myślą, jeśli już tu trafiłeś :)